Były betonowe, murowane z pustaków ceramicznych, bloczków cementowo-wapiennych, z profili stalowych i blachy trapezowej. Teraz czas na garaż ze słupków drewnianych przykotwionych do fundamentu. Nie uwierzysz, że to z drewna, bo wygląda jak murowany. A to dlatego, że elewacja jest wykończona siatką i tynkiem, które spoczywają na ryflowanym styropianie lub wełnie elewacyjnej.
Ciekawi Cię jak to wygląda w praktyce?
„E tam, garaż to może być i z dykty. Blaszany albo z warstwowej płyty. Byle tani. „
Garaż to dobra inwestycja. Dlaczego?
- chowasz w nim samochód ,
- chronisz go przed złodziejem, gradem, mrozem,
- to składowisko na gromadzone w ciągu życia „przydasie”,
- możesz w nim trzymać rower, surfing, narzędzia, koła zapasowe, bagażnik dachowy,
- to bezpieczny, wydłużający życie samochodu obiekt. Dzięki niemu wartość samochodu nie spada tak drastycznie i dzięki lepszemu stanowi możesz zaproponować wyższą cenę. Inwestor nie będzie kręcił nosem, gdy zobaczy, że to „nówka-sztuka, panie”,
- możesz na dachu garażu założyć fotowoltaikę i korzystać z dobrodziejstw bycia prosumentem, sterem, żeglarzem i okrętem w swoim samowystarczalnym gospodarstwie domowym.
Technologia jest ważna. Dlaczego wybrać szkielet?
- szybkość budowy! Wcześniej robisz fundament, a potem pójdzie jak spłatka. Konstrukcja to kilka dni. A potem na spokojnie ściany i dach,
- koszt budowy. Nie musisz ocieplać garażu między słupkami. Gdy zostawisz tę przestrzeń otwartą, to odpadnie Ci sporo kosztów. Co innego, gdy chcesz garaż ogrzewać wtedy konieczna jest porządna izolacja przegród budowlanych, czyli dachu, ścian,
- lekka konstrukcja jest łatwa do rozbudowy. Chcesz kupić nowe auto? Dobudowujesz kolejne stanowisko i już,
- ekologiczne, lekkie, szybkie budowanie, które wzbudza zazdrość sąsiadów („Patrz Jurku, a łoni już garaż postawili? W dwa tygodnie? A ty zaś przed telewizorem, nic nie robisz o covidach słuchosz…”)